Ta strona używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Akceptuję

Z Nadbużańskiej doliny

Mistrz Manipulacji. ...
Blog.

Witam Was serdecznie na moim blogu poświęconemu rasie psów, jakimi są owczarki niemieckie. Moje 15-letnie doświadczenie w obcowaniu z rasą owczarka niemieckiego sprawiło, że na moim blogu podzielę się z Wami moimi opiniami, poradami, metodami treningowymi i szkoleniowymi, oraz odpowiem na najbardziej nurtujące Was pytania dotyczące tej właśnie rasy. Mój blog poświęcony jest także wprowadzeniu w piękny świat najwspanialszej dla mnie rasy, jaką są owczarki niemieckie długowłose. Mam nadzieję, że moje przemyślenia i porady, pomogą Wam osiągnąć taką więź pomiędzy Wami a Waszym pupilem, jaką mi udało się wypracować z moimi psami. Życie z psim przyjacielem czasem jest wręcz uciążliwe, często dostarcza pełno radości i uśmiechu, a niekiedy doprowadza do płaczu. Ale jedno jest pewne. Życie bez psa, nie można byłoby nazwać życiem.

Mistrz Manipulacji. Fenomen hodowli Mavic Poland. Część II.
2023-04-15 01:55:00

Zgodnie z obietnicą, dodatkowo zmotywowany odbiorem i ilością odwiedzin poprzedniego tekstu o hodowli Mavic, wracam z drugą częścią, która jeszcze bardziej otworzy oczy nieświadomym osobom, które miałyby w przyszłości trafić pod skrzydła sędziego Dobrzańskiego.  Opisane w poprzedniej części nieprawidłowości hodowli znajdującej się pod specjalną „opieką” władz Związku Kynologicznego w Polsce, to tylko wierzchołek góry lodowej. Góry lodowej, która rzuca cień nie tylko na władze ZKwP, ale też na środowisko hodowców, które od lat wie o tym, w jakich warunkach i na jakich zasadach hoduje pan Dobrzański.

 

Pierwsza część tesktu - Mistrz Manipulacji z Brzeska -- klimnij, żeby przeczytać. 

 

Z jednej strony staram się zrozumieć fakt, że chociaż wielu hodowców ZKwP w głębi duszy wiedziało, że hodowla Mavic od lat już nie powinna istnieć, jako legalna hodowla, to po prostu bało się postawić dość hermetycznemu środowisku, trzymającemu władzę w organizacji społecznej, jaką jest Związek Kynologiczny w Polsce. Z drugiej strony, moja wiara w uczciwość i pasję wielu osób, które starają się usilnie w mediach społecznościowych kreować się na miłośników zwierząt po prostu umarła. Miłośnicy zwierząt, którzy przez lata przyglądali się istnieniu hodowli nastawionej na wynik wystawowy i zysk, oraz psy mieszkające w klatkach i kojcach. Czar wielu z miłośników zwierząt po prostu prysł. Ale dziś nie o tym, chociaż do tego tematu na pewno jeszcze wrócę.

Bezprecedensowa decyzja sądu w mojej sprawie z dnia 02.08.2022.

 

Co z tym DNA?

 

Moje przeszukiwania internetu, w celu znalezienia informacji o hodowli Mavic spełzłyby na niczym, gdyby nie osoby, które dostarczyły mi masę informacji i dowodów na sposób działania Krzysztofa Dobrzańskiego.

Skąd, więc wziął się „fenomen” hodowli Mavic? Zacznijmy od tego, że wystarczy pojechać na jedną z wystaw zorganizowanych przez Klub Owczarka Niemieckiego (obecnie zawieszony w niemieckiej organizacji WUSV), aby dostrzec, o co naprawdę chodzi w tym środowisku.  Znajomości i koneksje pomiędzy sędziami, dystrybutorami karmy, władzami ZKwP, a hodowcami, nie pozwalają „skrzywdzić” swoich. Z tego miejsca chciałbym podziękować władzom Klubu Owczarka Niemieckiego, iż na najważniejszej wystawie owczarkarskiej w Rybniku 2022, pomimo zniesmaczenia wielu hodowców, znających temat warunków w hodowli Mavic, który opisuję od kilku miesięcy, przyznali hodowli Mavic tytuł najlepszej hodowli w Polsce za 2022 rok. Ten poziom absurdu udowodnił tylko, stawiane przeze mnie tezy, że w rasie owczarków niemieckich rządzą układy i grupa trzymająca władzę. Gdzie podziały się statutowe zapisy stowarzyszenia, jakim jest ZKwP o czuwaniu na straży dobra zwierząt i kynologii?  Te zapisy działają tylko wybiórczo.

Zagłębiając się w rodowody suk kupionych z hodowli Mavic zatrzymałem się na jednym punkcie, który zapalił mi „lampkę” w głowie. Studiując rodowód, wyraźnie widać, że duża część owczarków z hodowli z Brzeska nie posiada pobranego profilu DNA.. DNA, który w przeciwieństwie do świstka papieru, jakim jest rodowód, jest potwierdzeniem pochodzenia psa. Hodujący według wymogów niemieckiej licencji hodowlanej sędzia Dobrzański, pomimo dużych kosztów wykonania niemieckich prześwietleń stawów biodrowych i łokci, przygotowania do zdania Koerungu, zapomniał o pobraniu krwi i przesłania jej do niemieckiej bazy SV. Przypadek?

Łącząc to z tatuowaniem uszu do 2021 roku, zamiast chipowaniem szczeniąt, skojarzenia stają się oczywiste.  Po roku tatuaż staje się mało widoczny i trzeba go poprawić. Już rozumiecie? Jak więc sprawdzić pochodzenia swojego szczenięcia, skoro profilu DNA nie ma w bazie i nie ma go, z czym porównać?

 

Opinie innych ludzi o hodowli Mavic z Brzeska. 

 

 

Szczenięta najlepszej jakości.

 

Wracając do mojej pierwszej rozmowy telefonicznej z właścicielem hodowli Mavic, wpadło w ucho mi jedno hasło rzucane przez sędziego Dobrzańskiego odnośnie szczeniąt „najlepszej jakości” w Polsce. Wtedy zafascynowany marzeniami o wybitnych psach, wręcz podziwiałem pana Krzysztofa za ogrom pracy wkładanej w wyhodowanie szczeniąt takiej „jakości”. Jak dziś na to patrzę?

Wracając do tematu szczeniąt danych w „leasing”, opisanego w części pierwszej tego tekstu wszystko układa się w jedną całość. Czy naprawdę trudno jest wyselekcjonować najlepsze szczenięta, jeśli przekazujesz szczenię innemu hodowcy, który w zamian za pozyskaniu dobrego szczeniaka i „zaliczenia” egzaminów u sędziego Dobrzańskiego odda w siódmym tygodniu życia część miotu, którą wybierze pan Krzysztof? Tak, więc, idąc po najmniejszej linii oporu, rok rocznie, na „rynek” wystawowy trafiają dziesiątki/setki szczeniąt z przydomkiem Mavic Poland, w których wkład w wyhodowanie i odchowanie pana Dobrzańskiego jest zerowy. Jak to możliwe, że szczenięta, które nie są własnością hodowcy z Brzeska otrzymują metryki z przydomkiem Mavic? Podobnie było w mojej sytuacji, kiedy „najlepszy” hodowca w Polsce próbował wymusić na mnie odhodowanie miotu z przydomkiem Mavic.

Tutaj czar wybitnego hodowcy pryska jak bańka mydlana. Jestem w stanie postawić tezę, że nawet mało ogarnięty hodowca, który działałby w ten sposób, jest w stanie spośród takiej ilości szczeniąt rodzących się z jego przydomkiem, wyselekcjonować szczenięta, które będą ustawiane wysoko na wystawach sędziowanych przez swoich znajomych.

 

Już w 2015 roku Słowackie wydawnictwo Noviny Kynologov pisało o egzaminach sprzedawanych przez polskiego sędziego. O kim mowa? 

 

 

Sprzedane egzaminy i złamane punkty regulaminu ZKwP.

 

Poszukując hodowli, z jakiej chcemy kupić szczeniaka najważniejsze dla nas jest, aby pies był zdrowy i zrównoważony psychicznie. Rasa owczarka niemieckiego zmieniała się na przestrzeni lat, przez co, coraz ciężej trafić na szczeniaka linii wystawowej, który będzie miał predyspozycje do łupu, czyli tzw. gryzienia. Skąd, więc taka liczba psów w Polsce ze zdanymi egzaminami IGP, podczas gdy, na etapie dorastania hodowcy drżą o jego psychikę?

Kiedy zacząłem pisać o jawnej sprzedaży egzaminów przez kilku sędziów Związku Kynologicznego w Polsce, zgłosiły się kolejne osoby, które postanowiły powiedzieć jak to dokładnie wygląda, i dlaczego egzaminy zdawane u sędziego Dobrzańskiego cieszą się taką popularnością. Niestety sędzia Dobrzański nie jest wyjątkiem w ZKwP.

Podczas gdy w oddziałach, działających zgodnie z regulaminem ZKwP, mają problemy, aby znaleźć kilka osób do organizacji egzaminu IGP, okazuje się, że za sędzią Dobrzańskim podążają niezliczone „pielgrzymki”, aby móc zdawać u niego egzamin BH czy IGP. Rozumiem, że ten człowiek ma dar przyciągania ludzi, ale dlaczego na egzamin do pana Krzysztofa przyjeżdżają ludzie z całej Polski? Zgadnijcie. Każdy, kto szkolił psa od podstaw wie o tym, że potrzeba minimum kilku miesięcy ciężkiej pracy, aby zdać egzamin IGP (posłuszeństwo, ślady, obrona, aport). Kilka miesięcy treningu, to nie tylko poświęcony czas, ale również koszt dojazdów i koszt treningów, które rosną z każdym tygodniem pracy z psem. Jak więc tylu psom udaje się zdać trudny egzamin IGP, kiedy później nigdy więcej nie widzimy ich w klasie użytkowej na żadnej z wystaw? Wystawienie psa w klasie użytkowej to swoisty prestiż, szczególnie, kiedy pies posiada Twój przydomek hodowlany. Spośród setek psów zdających w ciągu roku egzamin IGP, jedynie kilkanaście startuje podczas najważniejszej wystawy owczarkarskiej organizowanej przez Klub Owczarka Niemieckiego, będący pod skrzydłami ZKwP. Dlaczego? J

Koszt zdania egzaminu IGP przez psa wacha się od 2000 do 5000 zł. Wszystko zależy od powiązań i znajomości. Jak to się stało, że mój pies, kupiony z innej hodowli ZKwP, mający dysplazję wykluczającą go z hodowli, zdał egzamin BH, oraz przeszedł przegląd hodowlany podczas egzaminów odbywających się dn. 22.11.2020 w oddziale ZKwP Kielce, nigdy nie będąc na placu egzaminacyjnym? Zgadnijcie, kto przeprowadził egzamin? Kiedy poinformowałem o fakcie odział ZKwP Kielce, ZkwP Zakopane, gdzie sędzia Dobrzański jest zarejestrowany, dwa tygodnie później zostałem usunięty z ZKwP na podstawie wymyślonego powodu. Tak wybiórczo działa prawo ZKwP. Temat egzaminów sprzedawanych w ZKwP podejmę i rozwinę w kolejnym tekście, dlatego na dziś o tym wystarczy.

Tak, więc, odwiedzając jedną z hodowli zrzeszonych w ZKwP, która posiada swoisty układ z sędziami kynologicznymi, kupując szczeniaka za duże pieniądze, kupujecie kota w worku, nie wiedząc, czy rodzice tego psa to jego rodzice, ponieważ nie posiadają DNA, oraz czy jego psychika jest zdrowa, ponieważ egzaminy, które dopuszczają do hodowli można kupić za jedyne 2000 zł. Już wiecie, dlaczego duża część polskiej kynologia to dno nastawione na zysk?  W tym momencie zastanowiłbym się nad ustawianiem zdjęć profilowych facebooka z nakładką ZKwP – jedyna słuszna organizacja kynologiczna. Serio?

Przewodniczący tej jedynej słusznej organizacji (ZKwP), pan Leszek Salamon, będący również hodowcą owczarków i bliskim znajomym pana Dobrzańskiego, na przesłane dowody świadczące o sprzedaży egzaminów, warunkach w hodowli Mavic i męczeniu zwierząt w oficjalnym piśmie odpisał, że zdjęcia nie potwierdzają, że jest to hodowla Mavic.  To było mistrzostwo świata. Na szczęście mam więcej kwiatków w oficjalnych pismach z ZKwP, gdzie w jawny sposób, władze Związku Kynologicznego bronią osób znęcających się nad zwierzętami. O tym również przeczytacie w kolejnych tekstach.

Nawet nie wiecie jak cieszę się, że w końcu dostałem zielone światło, aby to wszystko upublicznić i uświadomić przyszłych nabywców szczeniąt rasy owczarek niemieckie o zmowie milczenia ZKwP.

 

EGZAMIN BH który został zaliczony bez obecności psa. Sędzia Krzysztof Dobrzański. 

 

 

Nie do ruszenia. Przejęty odział ZKwP Zakopane .

Krzysztof Dobrzański oprócz świetnego marketingu jest naprawdę inteligentnym człowiekiem. Trzeba mu to przyznać. Nawet przez chwilę dałem mu się nabrać że kocha zwierzęta. Jednak w momencie, kiedy zaczyna robić się ciepło wokół jego osoby, chowa się w cieniu swoich „podopiecznych”, którzy wszędzie starają się go bronić, tworząc raz po raz internetowe fake konta. Nie oczekiwaliście przecież, że ludzie, którzy nie osiągnęli nic w życiu poza wygraniem kilku ustawionych wystaw, napisaliby coś szczerze podając swoje prawdziwe dane? Cóż stałoby się, gdyby osoby zgromadzone wokół teamu Mavic musiały sumiennie zacząć pracować z psami? A przecież nie są to małe domowe hodowle, posiadające kilka psów. Już wiecie, dlaczego pan Dobrzański jest tak ważnym elementem tej układanki? Egzaminy misiu, egzaminy.

Oprócz internetowych trolli sędzia Dobrzański świetnie wykorzystuje regulaminy ZKwP, które ma w jednym paluszku. W poprzedniej części tekstu pisałem o tym, że hodowca z Brzeska często zmieniał odziały rejestracji hodowli. ZKwP Kraków, ZKwP Nowy Sącz, obecnie ZKwP Zakopane. Nawet mało rozgarnięta osoba, studiując statut i regulamin ZKwP wie, że obsadzając kilka stanowisk w oddziale swoimi ludźmi stajemy się praktycznie nie do ruszenia.

Po moim usunięciu z ZKwP Zakopane zacząłem bacznie przyglądać się władzom oddziału, które nawet nie wszczęły postępowania dyscyplinarnego wobec „popularnego” sędziego. Okazuje się, że w oddziale zasiada świta zgromadzona wobec hodowli Mavic.

Wiceprzewodniczącym ds. organizacyjnych jest Agata Makarska, blisko związana z hodowlą Mavic, posiadająca kilka psów z tym przydomkiem. Pani Makarska, która podpisała się pod moim kolejnym zawieszeniem, wbrew decyzji sądu okręgowego w Warszawie, który nakazał ZkwP przywrócić mnie w poczet członków. Im dalej w las tym więcej kwiatków i „miłośników” rasy owczarek niemiecki. Przewodniczącym oddziałowej komisji rewizyjnej jest nikt inny, niż sam Krzysztof Dobrzański. Serio? To się nie dzieje naprawdę. Wiceprzewodniczący to pan Mariusz, ze słynnej z grup facebookowych hodowli na trzy litery. A! Na pewno znajdziecie. Kolejnym ananasem jest sekretarz oddziałowej komisji rewizyjnej Piotrek. Właściciel Roxi Mavic Poland, chociaż, na co dzień nie ma nic do powiedzenia, odnośnie tej suki. Wszystkie decyzje podejmuje pan Krzysio. To jedna z tych suk w „leasingu”, które przebywają u Piotrka. Jest to jedna z nielicznych osób zgromadzonych wokół teamu Mavic, która jest w porządku i naprawdę kocha psy. Prawie płakał jak opowiadał mi historię suki chorej na raka Trixie Mavic Poland, która ważąc zaledwie 18 kg miała być kryta przez sędziego Dobrzańskiego, bo może jeszcze urodzi coś „wybitnego”. Krycia nie doczekała. Wtedy właśnie straciłem resztki szacunku do Dobrzańskiego.

Brat pana Krzysia wraz z partnerką Mariusza z popularnej hodowli na trzy litery, zasiadają w oddziałowym sądzie koleżeńskim. Takie ułożenie „gwiazd” powoduje, że dla sędziego Dobrzańskiego włos z głowy spaść nie może.

Najbardziej dziwię się hodowcom, którzy przez lata pracowali na dobre imię swoich hodowli, że bezczynnie z boku przyglądają się wszystkim nieprawidłowościom w organach ZKwP. Te kilka biernych osób z władz ZKwP, pozwalających stawiać was w świetle kilku manipulantów nastawionych na zysk powinno jak najszybciej odpowiedzieć za swoją postawę ukrywającą takie hodowle jak hodowla Mavic wspomniana w tekście. Zapewniam Was, że jest tego więcej. Najbardziej wstydzę się tego, że sam dałem się nabrać na hasło – jedyna słuszna organizacja kynologiczna. Na szczęście refleksja nie przyszła za późno.

Do usłyszenia niebawem.

Wielu z Was zapraszam do opowiedzenia swoich historii na specjalnie stworzonej stronie:
www.pokrzywdzeniprzezzkwp.pl

 

Obserwuj nas na Facebooku i bądź badź na bieżąco.

Ile kosztuje miesięcznie utrzymanie owczarka niemieckiego? SPRAWDZAMY!

2023-04-15 20:16:00
Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na pytanie Ile kosztuje miesięczne utrzymanie owczarka niemieckiego. Jesteście gotowi? Zaczynajmy!
Czytaj więcej

Koniec pewnego etapu. Emerytura Anti. Miot J.

2023-05-16 21:02:00
TAG: blog
Ostatni miot najstarszej suczki Anti. To od niej wszystko się zaczęło.
Czytaj więcej

Mistrz manipulacji. Moja „przygoda” z hodowlą Mavic z Brzeska.

2023-04-14 18:56:00
Kilka słów o przygodzie z "najlepszą" hodowlą owczarków niemieckich w Polsce, zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce.
Czytaj więcej

Przygoda z Owczarkiem Niemieckim - Jak to się zaczęło - Historia

2023-01-23 01:30:00
Czytaj więcej