Ta strona używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Akceptuję

Z Nadbużańskiej doliny

Emerytura Aferki. ...
Blog.

Witam Was serdecznie na moim blogu poświęconemu rasie psów, jakimi są owczarki niemieckie. Moje 15-letnie doświadczenie w obcowaniu z rasą owczarka niemieckiego sprawiło, że na moim blogu podzielę się z Wami moimi opiniami, poradami, metodami treningowymi i szkoleniowymi, oraz odpowiem na najbardziej nurtujące Was pytania dotyczące tej właśnie rasy. Mój blog poświęcony jest także wprowadzeniu w piękny świat najwspanialszej dla mnie rasy, jaką są owczarki niemieckie długowłose. Mam nadzieję, że moje przemyślenia i porady, pomogą Wam osiągnąć taką więź pomiędzy Wami a Waszym pupilem, jaką mi udało się wypracować z moimi psami. Życie z psim przyjacielem czasem jest wręcz uciążliwe, często dostarcza pełno radości i uśmiechu, a niekiedy doprowadza do płaczu. Ale jedno jest pewne. Życie bez psa, nie można byłoby nazwać życiem.

Emerytura Aferki. Ostatni miot z Nadbużańskiej Doliny.
2024-05-30 21:00:00

  Podobno czas jest największym wrogiem człowieka. Nigdy w ten sposób o tym nie myślałem, dopóki nie zdałem sobie właśnie sprawy, że jeszcze nie tak dawno odchowywałem swój pierwszy miot, z którego w hodowli została Afera, by dziś uzmysłowić sobie, że jej czas hodowlany właśnie mija i  odchodzi na zasłużoną „emeryturę”. Powiedzcie mi kiedy to minęło?

 

 

 

 

  Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że Aferka nie jest pełnoprawną emerytką, bo ma dopiero 5,5 roku, i spokojnie jeszcze dwa mioty owczarków niemieckich mogłaby urodzić, jednak moje podejście i założenia hodowlane sprawiły, że oficjalnie dziś mogę Wam potwierdzić – Aferka przechodzi na emeryturę.

 

 

Afera z Nadbużańskiej Doliny.
 

 Odkąd nie ma ze mną Belli, staram się jeszcze bardziej doceniać moje psy i cieszyć się każdą chwilą spędzoną z nimi. Myśląc Afera, pierwsze skojarzenie to pamiętny miot A wychowany w garażu, wspólne zimowe wieczory spędzone na transmisjach na żywo prosto z porodówki, oraz pierwsza suka hodowlana z dumnym przydomkiem „Z Nadbużańskiej Doliny”. Czas spędzony z Aferką to kolejne doświadczenia hodowlane, wystawowe, a przede wszystkim emocje i miłość którymi obdarzyła mnie, ta jeszcze niedawno mała „kluska”. Jeśli wrócę pamięcią do momentu nadawania imion, to ten mały klusek był tak niesforny, że imię to było jednym z lepiej pasujących do tego żywiołowego temperamentu. Po tych kilku latach stwierdzić mogę jedynie, że dziś to imię to kompletna odwrotność jej charakteru. Spokojna, ułożona, znająca swoje miejsce w stadzie, kochająca ludzi, ale nade wszystko sfiksowana na punkcie aportowania. Afera jest taką „męczydupką”, że wyczuje każdy moment, kiedy może spróbować użyć swoich maślanych oczu, w przekonaniu że ktoś jednak rzuci jej piłeczkę, aby mogła ją za chwilę przynieść.  Nie było w tym żadnego problemu gdyby nie fakt, że ona będzie przynosić tą piłkę po raz 10ty, 100tny i tak w kółko. A jak schowa się jej zabawkę, próbując przetłumaczyć jej językiem ciała, że odpada nam ręką, przyniesie szyszkę, listek czy kawałek gałązki, twierdząc że zabawa się jeszcze nie skończyła. I tak w kółko. Prawdziwy dom wariatów!

 

hodowla-inna-niz-wszystkie

 

 

To co musze jej oddać to fakt, że przez te lata okazała się świetną przyjaciółką i matką, opiekując się swoimi szczeniakami z ogromną troską i cierpliwością. Obserwując różne suki opiekujące się swoimi dziećmi, Afera była jedną z najbardziej opiekuńczych, ale nie zaborczych. Podczas porodu, odchowania szczeniąt czy późniejszych odwiedzin w hodowli przyszłych właścicieli jej zaufanie do mnie jest tak bezgraniczne, że za każdym razem mogłem robić wszystko z jej szczeniakami. To rzadka cecha dobrej suki hodowlanej. W momencie pisania tego tekstu jej ostatni miot L – ma 7,5 tygodnia, a ona nadal chce z  nimi spędzać czas, karmić i uczyć „dobrych manier” z cierpliwością wręcz anielską. Dla przykładu Bella i Moka po 6 tygodniowym odchowaniu szczeniąt dałyby wszystko aby ucioeć na koniec świata, jak najdalej od nich, Goldie ma to w głowie już w 3cim tygodniu, ale to jest totalne ADHD i 3 tygodnie leżenia bez ruchu dość mocno blokuje jej naturę ;)

 

 

 

Ostatni Miot L.
 

Historia powoli zatacza koło i to Afera została matką ostatniego miotu z przydomkiem Z Nadbużańskiej Doliny.  Miot L ma dziś 7,5 tygodnia i już za chwilę szczenięta powoli zaczną opuszczać hodowlę. Jest to najspokojniejszy i najbardziej grzeczny miot jaki do tej pory udało się mi wyhodować, przez co odchowanie tego miotu to czysta przyjemność. Szczenięta o świetnej psychice, bardzo mocno wybarwione i żywiołowe, jednocześnie kochające ludzi i nieodstępujące mnie nawet na krok. Dużo genów psychicznych i kolorystycznych widać po matce, ale ciemne kolory masek i zmysł „łupu” – czyli kochające szarpać się zabawkami, to geny ojca i dziadka Krisu vom Patzenberg – zwycięzca świata BSZS. Jeśli szukasz psa o spokojnym, pewnym charakterze, dobrej anatomii i świetnym kolorze, to ten miot jest idealną szansą na to, aby spełnić swoje marzenie. Zostały 3 wolne samce, do rezerwacji których zachęcam – zapraszam do formularza rezerwacyjnego :)

 

 

 

 

 

WELES. Idziemy w nieznane.
 

  Część z Was już od dawna wie o tym, że jesteśmy na etapie zmiany przydomka i to ten czas, aby definitywnie pożegnać się z przydomkiem „ Z Nadbużańskiej Doliny”. Miot L będzie historycznym ostatnim miotem z tym wspaniałym przydomkiem, który zastąpi przydomek „WELES”. Musicie dać mi chwilę, aby znowu usiąść do bloga i przedstawić Wam genezę WELES-a, oraz dlaczego ten przydomek będzie od dziś reprezentował nasze barwy hodowlane, ale natłok obowiązków przy odchowaniu miotu sprawia, że tego czasu mam naprawdę niewiele. Obiecuję, że długo na kolejny tekst czekać nie będziecie. Z drugiej strony zapewniam Was, że na zawsze pozostaniemy Nadbużańską Doliną, zrzeszającą wokół siebie pasjonatów rasy i miłośników zwierząt. Po prostu uznałem że ten tekst to odpowiedni moment aby przywitać się z nowym przydomkiem i razem pójść z nieznane, mam nadzieję, że równie owocne czasy, jak te które przyczyniły się popularności hodowli „ Z Nadbużańskiej Doliny”.  Na zawsze pozostaniemy #hodowlainnanizwszystkie.

 

Ps. Dla osób które nie dotarły do poprzednich tekstów zapraszam Was do wsparcia mojej zbiórki która umożliwi mi rozwój hodowli i kolejne spełnianie marzeń. Jeśli uważasz, że zasłużyliśmy na wsparcie to link do zrzutki zostawiam tutaj: https://zrzutka.pl/a7f7ze

Z góry dziękuję za ogromne wsparcie i pomoc. Przemek!


Mistrz manipulacji. Moja „przygoda” z hodowlą Mavic z Brzeska.

2023-04-14 18:56:00
Kilka słów o przygodzie z "najlepszą" hodowlą owczarków niemieckich w Polsce, zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce.
Czytaj więcej

Co zrobić jak szczeniak połknie coś trującego. Jak wywołać wymioty u psa.

2023-04-15 20:19:00
Co zrobić w j sytuacji, gdy pies połknie jakiś przedmiot lub coś trującego? Już odpowiadam.
Czytaj więcej

Owczarek niemiecki karmienie. Jak i czym karmić owczarka niemieckiego.

2021-07-22 20:25:00
Na podstawie moich doświadczeń opowiem Wam jak i czym karmię owczarki niemieckie znajdujące się w mojej hodowli z Nadbużańskiej Doliny.
Czytaj więcej

Przygoda z Owczarkiem Niemieckim - Jak to się zaczęło - Historia

2023-01-23 01:30:00
Czytaj więcej